"Dar Młodzieży" wrócił na morze

"Dar Młodzieży" pozostaje w ramach podróży szkoleniowej u wybrzeży Francji - opuścił Rouen, kolejnym portem na trasie będzie Calais  (21-23.06.) o czym w korespondencji komendanta Rafała Szymańskiego:

Kanał Angielski - "L’Armada 2019" c’est fini.

16 czerwca o 13.00 odcumowaliśmy z Rouen. Przed nami wyszła część statków – my w połowie stawki tuż za „Kruzenshternem”. W porcie ze względu na swój „wzrost” pozostał tylko „Siedov” – musi wychodzić na niskiej wodzie żeby przejść pod mostami.

Na kei w czasie odcumowania tysiące ludzi, my postawiliśmy jako jedyni trzy sztaksle, co spotkało się z wielkim aplauzem. Potem była parada wantowa. Meksykanie jak zwykle odchodzili przy głośnej muzyce i z paradą rejową. W zasadzie prawie całą drogą w dół rzeki mieliśmy paradę burtową – raz z prawej raz z lewej strony zależnie od tego gdzie było więcej ludzi na brzegu. Nasza „fala” nieodmiennie wzbudzała entuzjazm widzów (oklaski, okrzyki i trąbki). Praktykanci byli wręcz wykończeni tą nieustanną gimnastyką. Statkowy tyfon dawno się tak nie napracował. 
Piękna Normandia żegnała nas urokliwymi krajobrazami i czarująca architekturą.

O 21.30 zdaliśmy pilota na redzie Le Havre. Koniec Armady 2019.
Część żaglowców pozostała na redzie szykując się do rannego startu regat do Sheveningen. Nie było entuzjazmu, bo zanosiło się na rychłe odwołanie wyścigu ze względu na brak wiatru. Inne statki popłynęły do Bordeaux lub, tak jak my, w stronę Calais.

Nie jestem pewien czy oczekiwania organizatorów spełniły się w pełni - spodziewano się 6-7 mln odwiedzających - niestety pogoda trochę zwiodła. W sumie jednak impreza była udana. Może trochę niedomagała organizacja, o co przy tak wielkich przedsięwzięciach nie trudno.

Przed nami bardziej kameralna impreza „Escale a Calais” – zaledwie 3 duże żaglowce.

Pozdrawiam

Komendant

Podmiot udostępniający: 

UM w Gdyni

Wytworzył informację:

A.Gosk
19.06.2019