17 listopada - "El Mellah" popłynął do domu

W 35 lat po wielkiej premierze – wybudowaniu prototypowej fregaty „Dar Młodzieży”, Akademia Morska ponownie uczestniczyła we wprowadzaniu do służby wielkiego żaglowca – trójmasztowej fregaty „El Mellah”. Jednak tym razem partner był wyjątkowo egzotyczny – Marynarka Wojenna Algierii.

 Warto podkreślić, że umieszczenie zamówienia w polskiej stoczni, to w znacznej mierze efekt wysokiej oceny oferty szkoleniowej, opracowanej w Studium Doskonalenia Kadr i Akademii Morskiej w Gdyni, przez zespół pod kierunkiem prorektora ds. morskich, dr hab. inż. kpt.ż.w. Henryka Śniegockiego.  Wieloletnie doświadczenia Uczelni w szkoleniu kadr morskich pod żaglami, realizowany od lat  model szkolenia oraz eksploatowany, doskonale znany na świecie żaglowiec „Dar Młodzieży”, to były niewątpliwe atuty polskiej oferty.

Zakończył się półroczny cykl szkolenia, praktycznie do podstaw algierskiej załogi – oficerów, podoficerów i marynarzy. Objęto nim ok. osiemdziesięciu Algierczyków. Wspierali ich przechodzący na „Darze” praktykę morską studenci AMG. Szkolenie w Akademii Morskiej przeszło także 12 członków lądowej ekipy konserwacyjnej nowego żaglowca.

Ostatnie 2 miesiące zajęło doskonalenie, podczas bałtyckich rejsów,  żeglarskiego rzemiosła na ukończonym już nowym żaglowcu.  Po wyczerpaniu programu szkoleniowego, „El Mellah” ponownie znalazł się stoczni. Sprawdzono na doku stan kadłuba, przeprowadzono ostatnie prace wyposażeniowe, wyeliminowano zauważone podczas prób usterki, przygotowano okręt przed podróżą na Morze Śródziemne.

21 października podniesiono po raz pierwszy na fregacie banderę Marynarki Wojennej Algierii, 17 listopada, o godz. 16.00, okręt pożegnał Gdańsk - miasto swego powstania i skierował się do Algieru, następnie macierzystej bazy w pobliżu Oranu.

Popłynął z wyszkoloną przez polskich kapitanów, oficerów i marynarzy algierską załogą i algierskim dowódcą, ale wciąż z udziałem kilku naszych. Od początku w praktycznym szkoleniu Algierczyków uczestniczył Wiesław Suchocki, starszy oficer z „Daru Młodzieży”. Doceniając jego kwalifikacje i rolę w szkoleniu, Algierczycy zabiegali o jego uczestnictwo w tej pierwszej, wielkiej, właściwej dziewiczej podróży fregaty „El Mellah”.  I nasz Chief płynie. Ale wróci – bo przecież trzeba szykować „Dar” do kolejnej wielkiej podróży. 

Prezentujemy kilka fotografii Przemysława Kozłowskiego ze wspólnego pływania obu fregat - "Daru" i "El Mellaha"

Podmiot udostępniający: 

UM w Gdyni

Wytworzył informację:

A.Gosk
16.11.2017